Ewelina Zambrzycka-Kościelnicka , 25 lipca 2019

Jak z pociągu zrobić samolot

Projekt pojazdu Hyper Poland, materiały promocyjne, Hyper Poland

Konkurs na prototyp pojazdu poruszającego się po ziemi, lecz robiącego to z prędkością samolotów, ogłosił Elon Musk. Grupie kilkorga Polaków prototyp udał się tak, że doszli do finału. Teraz chcą sprawić, żebyśmy niespełna 600 kilometrów z Krakowa od Gdańska przemierzali w kilkadziesiąt minut.

Ewelina Zambrzycka-Kościelnicka: - Chcesz sprawić, by pociągi jeździły z prędkością dźwięku, czyli 1225 km na godzinę?

_Przemysław Pączek: _- Żaden pociąg ani żadne szyny by tego nie wytrzymały. To co chcemy zrobić pod szyldem Hyper Poland, to sprawić, by transport naziemny mógł uzyskiwać prędkości bliskie prędkości dźwięku. Tylko to już nie będzie pociąg w tradycyjnym rozumieniu tego słowa.

Mówiłeś, że Hyper Poland pracuje nad modernizacją kolei – stąd moje pytanie o kolej. Kolej, którą według ciebie docelowo będziemy mogli dotrzeć z Krakowa do Gdańska w 35 minut.

- Tak, ale nie stanie się tak od razu. Możliwość przemieszczania się z prędkością dźwięku daje, w teorii, transport hyperloopem, od którego zaczęła się nasza przygoda z tematem.

Technologia hyperloop zakłada budowę systemu naziemnych rur próżniowych, w których poruszałyby się wagoniki - kapsuły rozpędzane do prędkości dźwięku dzięki lewitacji magnetycznej. Nie wyobrażam sobie, ile to musiałoby kosztować i kto by się na to zdecydował.

- No właśnie my również. Świetnie było przygotować prototyp, wziąć udział w konkursie, to była niewiarygodna przygoda, która dużo nas nauczyła.
Ale budowanie całej gigantycznej infrastruktury od zera byłoby jak porwanie się z motyką na Słońce. Przyjrzeliśmy się naszym możliwościom i doszliśmy do wniosku, że projekt jest wykonalny, jeśli będziemy do niego dochodzić stopniowo. A skoro hyperloop jest typem pociągu, to pomyśleliśmy o całej istniejącej infrastrukturze kolejowej.

Elon Musk, szef SpaceX, ogląda studenckie prototypy pociągów hyperloop

Elon Musk, szef SpaceX, ogląda studenckie prototypy pociągów hyperloop

Autor: Kate Allen/Toronto Star

Źródło: Getty Images

Kolej zbudowała nam świat, jaki znamy - poprzecinany torami kolejowymi, usiany dworcami. To kolej legła u podstaw rozwoju Stanów Zjednoczonych. Niemal na całym świecie w wielkich miastach główne dworce kolejowe zwykle umiejscowione są w centralnych punktach. To już nigdy nie będzie możliwe, bo miasta są zabudowane i teraz wszelkie porty lotnicze czy węzły komunikacyjne przesuwamy często kilkadziesiąt kilometrów za miasto. To wydłuża podróż. Ale gdyby tak wykorzystać, to co mamy, tylko sprawić, by kolej stała się konkurencyjna w konfrontacji z transportem samochodowym i lotniczym?

Chciałbyś zmienić nasze sztandarowe Pendolino w szanghajski superszybki maglev? Budowa ledwie 30-kilometrowego odcinka kolei magnetycznej pochłonęła niemal 1,5 miliarda euro, czyli kilometr kosztował sporo ponad 40 milionów euro. Łączna długość linii kolejowych w Polsce to około 19 tysięcy kilometrów. Oznaczałoby to, że gdybyśmy chcieli przyspieszyć pociągi na wszystkich liniach, to musielibyśmy wydać siedemset sześćdziesiąt miliardów euro. Roczny budżet Niemiec to około 350 miliardów euro. No jakoś tego nie widzę...

- A co byś powiedziała, gdyby można było przyspieszyć pociągi towarowe do prędkości 300 km na godzinę i zrobić to tylko o 30 procent drożej, niż kosztuje średnio modernizacja kilometra torów? Już nie brzmi tak absurdalnie?

Brzmi nieźle. Trasę z Krakowa do Gdańska taki skład pokonałby w dwie godziny.

- Również sądzę, że byłby to świetny wynik i mam nadzieję, że skłoniłby firmy do przynajmniej częściowej rezygnacji z przewożenia towarów samochodami, co zwiększyłoby bezpieczeństwo na naszych drogach.

Polska jest specyficznym krajem. Chociaż mamy nieźle rozwiniętą sieć kolejową, to ten typ transportu przegrywa z transportem samochodowym. W 2015 roku po polskich torach przewieziono łącznie 224 mln ton towarów, podczas gdy po drogach aż 1 505 mln ton. Jednym z podstawowych kryteriów wyboru TIR-ów jest czas przejazdu i możliwość dotarcia bezpośrednio z punktu odbioru do punktu docelowego, bez konieczności przeładunku. Ale gdyby czas działał na rzecz kolei, to sądzę, że drobna niedogodność w postaci dodatkowego przeładunku nie byłaby tak problematyczna.

Ekipa konkursowa z prototypem pojazdu hyperloop

Ekipa konkursowa z prototypem pojazdu hyperloop

Autor: materiały promocyjne

Źródło: Hyper Poland

Jak chcecie tego dokonać?

Krok po kroku. Opracowaliśmy technologię, która pozwalałaby po tych samych torach poruszać się zwykłym pociągom i tym wykorzystującym pasywną lewitację magnetyczną, którą uzyskuje się dzięki znajdującym się pod pociągiem magnesom ułożonym w macierz Halbacha. Czyli ograniczylibyśmy tarcie, a pociąg poruszałby się jakby na poduszce.

Pierwszy test napędu w centrum testowym Hyperloop w Nevadzie (USA).

Pierwszy test napędu w centrum testowym Hyperloop w Nevadzie (USA).

Autor: David Becker

Źródło: Getty Images

Co to za technologia?

Specjalne nakładki na tory. Pozwalałyby przewoźnikom na korzystanie z obecnego taboru i wprowadzanie nowych składów bazujących na silniku liniowym (typ silnika elektrycznego generującego ruch postępowy, używany w kolei miejskiej i kolei typu maglev – przyp. red.) krok po kroku, w ramach naturalnej wymiany taborów. Zgłosiliśmy osiem wniosków o ochronę patentową naszych rozwiązań. Wśród nich m.in. te dotyczące poruszania się po łukach z prędkością wyższą o nawet 76 procent od pociągów konwencjonalnych. To, co chcemy zrobić, określamy mianem magrail i jest to kolej magnetyczna wprowadzona na tor kolei tradycyjnej.

Mówisz o patentach, a mnie interesują konkrety w postaci liczb i faktów. Kiedy zamierzacie sprawdzić w praktyce, jak działa to rozwiązanie i skąd weźmiecie na to pieniądze?

- Na przełomie 2020 i 2021 roku planujemy przeprowadzić testy na torze pod Wrocławiem. Finansowanie projektu testowego, konkretnie 16,5 mln. zł, otrzymaliśmy z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.

Dzięki zbiórce w internecie i mediach społecznościowych zebraliśmy ponad 1,4 miliona zł od prywatnych inwestorów z ponad 30 krajów świata.
Dodatkowo otrzymaliśmy grant w wysokości 120 tysięcy dolarów w ramach Microsoft for Startups, programu wspierającego najbardziej perspektywiczne spółki technologiczne na świecie. Jesteśmy również po licznych, interesujących rozmowach z przedstawicielami kolei z: Polski, Niemiec, Francji, Szwajcarii, Włoch, Indii.

Ta technologia budzi zainteresowanie ze względu na wysokie możliwości przy stosunkowo niskiej cenie. Powiedziałaś, że budowa jednego kilometra linii szanghajskiego systemu Transrapid kosztowała w dzisiejszych cenach ok. 40 milionów euro, czyli jakieś 172 miliony złotych. W Polsce modernizacja kilometra linii kolejowej to koszt dochodzący do 20 milionów złotych. Za to przy naszej technologii ten koszt podskoczyłby o zaledwie ok. 30-35 procent, do powiedzmy 27 milionów. A pozwoliłby na rozwinięcie prędkości bliskich Transrapid. Widzisz, skąd takie zainteresowanie?

Elon Musk przed jednym z prototypów pojazdów hyperloop

Elon Musk przed jednym z prototypów pojazdów hyperloop

Autor: Kate Allen/Toronto Star

Źródło: Getty Images

Jasne, to jak zbudować samochód o możliwościach Bugatti Veyron za ułamek jego ceny. Tylko kiedy to ekonomiczne Bugatti stanie się rzeczywistością?

- Pierwsze odcinki magrail powinny pojawić się już dość szybko, bo pilotażowo w 2022 roku. Sądzę, że do 2030 roku odcinki komercyjne powinny być na tyle długie, by znacznie skróciły czas transportu towarów koleją na najbardziej obłożonych trasach.

Cały czas mówisz o przewozie towarowym, a mi się marzy superszybki pociąg, który zabierze mnie nad morze w dwie godziny. Co z przewozem pasażerskim?

Trzeba zacząć od transportu towarowego. Nie tylko ze względu na ściągnięcie możliwie dużej liczby TIR-ów z dróg, ale również ze względów bezpieczeństwa. Dopiero, gdy będziemy pewni, że wszystko działa jak w zegarku, będziemy mogli myśleć o przewożeniu pasażerów. Ale to jest kolejny cel - przyspieszyć kolej pasażerską, by była realną alternatywą dla niszczącego środowisko transportu lotniczego.

Docelowo, kiedy nasz wynalazek się sprawdzi, myślimy o przykryciu torów tunelami, a w końcu na obniżenie w tych tunelach ciśnienia i zrobieniu z magrail systemu hyperrail, któremu o wiele bliżej do pierwotnej koncepcji hyperloop.

I choć sama nim nie pojedziesz przez jakiś czas, dopóki nie zostanie opracowany bezpieczny w każdym względzie sposób przewożenia ludzi w tunelach próżniowych, to będziesz mogła zamówić sobie świeżą rybę z nadmorskiej wędzarni, która dotrze do ciebie w - bagatela – około godzinę.

Jeden z prototypów systemu transportu hyperloop na konkursie Elona Muska

Jeden z prototypów systemu transportu hyperloop na konkursie Elona Muska

Autor: Kate Allen/Toronto Star

Źródło: Getty Images

Czy magrail ma realne szanse na realizację? Komentuje Krzysztof Polak, Instytut Kolejnictwa:

Opracowana przez firmę Hyper Poland koncepcja wdrażania technologii kolei próżniowej ma umożliwić poruszanie się z prędkością ok 300 km/h po istniejącej infrastrukturze kolejowej pojazdom wykorzystującym tak zwaną pasywną lewitację magnetyczną.

Pozytywne wyniki badań oraz testów przeprowadzone na odcinku doświadczalnym Instytutu Kolejnictwa w Ośrodku Eksploatacji Toru Doświadczalnego w Żmigrodzie umożliwią w przyszłości wykorzystanie tej technologii w transporcie pasażerskim i towarowym.

Na obecnym etapie trudno jest określić, jak rozwinie się kolej próżniowa w Polsce, jak również na świecie, jednakże obserwując liczbę podmiotów zainteresowanych tą technologią, istnieje duże prawdopodobieństwo, że zostanie ona kolejnym rodzajem transportu pasażerskiego oraz towarowego.

Mając na uwadze wszelkie aspekty, takie jak: projektowanie, testowanie i certyfikacja, wprowadzenie do codziennego użytkowania koncepcji Hyper Poland może nastąpić najwcześniej w przeciągu 7-10 lat.

Przemysław Pączek wierzy, że rozwijany przez jego firmę patent przebije się na rynku

Przemysław Pączek wierzy, że rozwijany przez jego firmę patent przebije się na rynku

Autor: Hyper Poland

Źródło: materiały promocyjne

Przemysław Pączek – współzałożyciel i prezes Hyper Poland sp. z o.o.. Absolwent Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie i ESCP Europe w Paryżu, doktorant Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie. Doświadczenie zawodowe zdobywał w bankowości i nieruchomościach.
Hyper Poland to polska firma założona przez inżynierów związanych z Politechniką Warszawską. W latach 2016-2017 zespół był kilkakrotnie nagradzany w konkursach na pojazdy hyperloop organizowanych w Los Angeles i Dubaju. Od dwóch lat firma rozwija własny projekt technologii inspirowanej hyperloopem.